Panie Piotrze.
Jako domorosły pstrykacz amator i początkujący ultras kłaniam się głęboko. Jestem pod urokiem Pana wyczucia chwili, wspaniałego klimatu i światła które Pan potrafi ujarzmić tak wspaniale.
Jest Pan natchnieniem dla biegaczy i fotografów. Nic tak potem człowiekowi nie sprawi radości jak swoje własne chwile zmęczenia utrwalone przez Pana.
Gratulacje! Ciekawe zdjecie!
Dziękuję. Które? 😉
Panie Piotrze.
Jako domorosły pstrykacz amator i początkujący ultras kłaniam się głęboko. Jestem pod urokiem Pana wyczucia chwili, wspaniałego klimatu i światła które Pan potrafi ujarzmić tak wspaniale.
Jest Pan natchnieniem dla biegaczy i fotografów. Nic tak potem człowiekowi nie sprawi radości jak swoje własne chwile zmęczenia utrwalone przez Pana.