Błota znowu nie było. Ale jak bym miał zamienić takie wschody i zachody słońca na błoto i ponurą jesień to bym nie brał 😉 Zastanawiam się czasami z innymi fotografami, czy będąc na zawodach po raz enty można zrobić coś oryginalnego i myślę, że już chyba nie. Ale czy to że wszystko zostało już sfotografowane (bo zostało) jest powodem, aby nie robić więcej zdjęć? 😉
Mimo wszystko zapraszam do obejrzenia galerii 🙂
Uwielbiam Pana zdjęcia , to ogromna sztuka uchwycić w jendej klatce te emocje ….. W przyszłym roku mam nadzieję , że znów Pan zdecyduje się fotografować zmagania na ŁUT , specjalnie wybiorę się na najdłuższy dystans by mieć większa szanse by załapać się choć na jedną Pana fotkę 😉. Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję, bardzo mi miło 🙂 do zobaczenia na trasie! 🙂 pozdrawiam